No i stało się. Zainteresownie było tak duże że producenci się poddali. Ulegli i przedłużyli akcję promocyjną "kasa za kasę". Co to oznacza?. Jest to dobra wiadomość dla osób które oczekują że kasa będzie tańsza, że nie trzeba negocjować, że można dostać pieniądze za własne zakupy. Pisaliśmy że tak może się stać i stało się. Dlaczego do tego doszło skoro zapowiadano zakończenie akcji? - wiele osób decydowało się na zakupy w ostatniej chwili. Mogło to jednak spowodować że nie zdążą przed dotychczasowym terminem. By uniknąć przykrej niespodzianki producenci wydłużyli czas rozumiejąc potrzeby konsumentów.
Co do warunków. Zasady które obowiązywały do tej tej pory nie zmieniły się. Nadal trzeba nabyć kasę i terminal płatniczy, a następnie po rejestracji na stronie przeznaczonej do tego celu, odebrać swoje pieniądze. Uległ zmianie termin akcji, który został przedłużony do 30 listopada. I tyle. Przypominamy że, w akcji biorą udział urządzenia produkcji Novitus, kasy fiskalne: Nano, Link, One, Mała, Next, Sento oraz drukarki fiskalne: Deon, Bono, HD. Do tych urządzeń można wybrać stcjonarny terminal płatniczy, który razem z kasą tworzą zestaw objęty akcja promocyjną. Kwoty zwrotu za takie pary także nie ulegly zmianie i wynoszą odpowienio: 200 zł za jeden zestaw i kolejne kwoty aż do 600 zł. , czyli takich par można zamówić z ulgą trzy. Ostrzeżenie - nie wolno już posiadać terminala płatniczego!. Jednocześnie kolejny raz pozwalamy sobie przypomnieć bardzo istotną kwestie. Każdy kto już posiada już urządzenia kupione w KasFisk po 1 lipca 2019 roku - może dostać 200 zł. Warunki są dwa, nie można mieć już terminala płatniczego, a urządzenie musi być produktem naszego partnera, firmy Novitus. Jeśli więc macie Państwo już taką kasę a nie posiadacie terminala, możecie dostać 200 złotych. O czym tu jeszcze pisać, tylko o tym że jest taniej, że trzeba brać jak dają, coś za darmo!. Po co przepłacać. Można choć trochę sobie ulżyć, dlaczego tego nie zrobić?.